Władza znalazła remedium na wszystkie swoje problemy. Nie, nie chodzi o obniżenie podatków, ceny paliwa, przymusowego czasu pracy (dla niepoznaki nazwanego wiekiem emerytalnym), liczby bezrobotnych, czy ceny leków w aptekach. Lekarstwo Platformy dotyczy czegoś dużo ważniejszego dla władzy, czyli stanu samozadowolenia premiera Donalda Tuska i jego partii. Priorytet numer jeden w Polsce pozostał niezmienny: Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro przed Trybunał Stanu! Płyta stara, mocno zużyta, ale jak widać dla władzy i jej mediów wciąż niezmiernie atrakcyjna. Rafał Grupiński, przewodniczący klubu PO ogłosił w mediach że odpowiedni wniosek już jest gotowy i jak można się było spodziewać za chwilę ze wsparciem pobiegła drużyna Palikota. Nie od dziś wiadomo, że głównym problemem dla władzy, są ci którzy pokazują jej nieudolność. Och, jakże świat byłby idealny, gdyby telewizor odbierał tylko stację TVN, w kioskach leżała Gazeta Wyborcza i Polityka, a w odbiornikach leciało radio Zet. A opozycję? Zamknąć!
Felieton pojawił się - tradycyjnie - we wtorkowej
"Gazecie Polskiej Codziennie"
